Opóźnił się powrót Tomasza Adamka z Polski do Stanów Zjednoczonych. Sportowiec został wyproszony z samolotu, którym miał polecieć za ocean.
Adamek w sobotę zadebiutował w FAME MMA. Podczas gali w Gliwicach decyzją sędziów pokonał Patryka «Bandurę» Bandurskiego.
Już dzień później 47-latek zamierzał wrócić do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszka. Na Okęciu spotkała go jednak spora przykrość – został wyprowadzony z samolotu.
Adamek o zdarzeniu opowiedział Faktowi. Nie ukrywał, że jest zbulwersowany zachowaniem obsługi lotu.
– Siedziałem już w samolocie lecącym do USA. Nagle podeszła do mnie stewardesa. Usłyszałem, że jestem pijany i że nie mogę lecieć. A to kompletna bzdura. Po sobotniej walce w Gliwicach wypiłem trochę wina, rano jedno piwko i to wszystko. Jestem poobijany, mam podbite oko, więc może pomyśleli, że biłem się po pijaku. To skandal! Tak tego nie zostawię. Już dzwoniłem do prawnika – zapewnił Adamek w rozmowie z Faktem.
[–>
Gazeta usiłowała uzyskać komentarz policji i obsługi lotniska. Na razie zajście nie zostało wyjaśnione.
Powrót Adamka do USA opóźni się nieznacznie – ma tam polecieć w poniedziałek. Sprawa z lotniska zapewne będzie się ciągnęła znacznie dłużej.
«Pensador incurable. Aficionado a la comida. Erudito del alcohol sutilmente encantador. Defensor de la cultura pop».
More Stories
Nuevas noticias sobre Wojciech Szczêsny. Así quiere despedirse de él la Federación Polaca de Fútbol. ¡Él golpea! fútbol
¡Los Juegos Paralímpicos han comenzado! Los polacos competirán por las medallas. Aquí están nuestros empleados
Los españoles no tienen ninguna duda. Este es el nuevo entrenador del equipo de fútbol Barcelona